czwartek, 3 października 2013

Kluczowe dla świata, kluczowe dla energetyki

Od czasu do czasu dywagujemy tu sobie na temat wagi energetyki dla przyszłości świata. Zdarza się, że wpadają niezwykle silne argumenty za tą tezą, czasami wyciągam coś, jak królika z kapelusza, przekonując, że to najprawdziwsza magia. Tym razem jednak magią wykazali się profesjonaliści, więc bez zbytnich ozdobników słownych można ich dorobek zacytować. Niedawno McKinsey Global Institute zakończył prace nad raportem „Przełomowe technologie: postęp, który zmieni nasze życie, biznes i światową gospodarkę”. Analitycy tej firmy konsultingowej, uznawanej za jedną z najbardziej prestiżowych w branży, wskazali 12 obszarów technologicznych, które według nich znacząco wpłyną na nasze życie i będą miały decydujący wpływ na kształt biznesu i światowej gospodarki w perspektywie najbliższych 13 lat. Badacze skupili się na czterech obszarach – na wydajności i wzroście gospodarczym, zmianach na globalnych rynkach finansowych, ekonomicznych skutkach technologii i innowacji oraz rozwoju miast. Cały raport ma 176 stron, więc nie sposób opisać go choćby pobieżnie, ale pewne wnioski warte są zaprezentowania.

Wspomniane technologie to:

  1. Mobilny internet.
  2. Automatyzacja pracy intelektualnej, m.in., przez inteligentne systemy oprogramowania.
  3. Internet przedmiotów (ang. The Internet of Things), czyli włączanie przedmiotów codziennego użytku do globalnej sieci.
  4. Chmura obliczeniowa.
  5. Zaawansowana robotyka.
  6. Pojazdy autonomiczne.
  7. Genomika kolejnej generacji.
  8. Magazynowanie energii.
  9. Druk 3D.
  10. Nowoczesne materiały.
  11. Zaawansowane technologie poszukiwania i odzyskiwania ropy naftowej i gazu.
  12. Energia odnawialna.

Na logikę rzecz biorąc każdy z powyższych punktów zwiastuje przełom w naszym życiu, jednak wyłowić z nich można ciekawostki związane z stricte z energetyką. Na moje wyczucie spokojnie możemy tej branży przyporządkować magazynowanie energii, zaawansowane technologie poszukiwania i odzyskiwania ropy naftowej i gazu oraz energię odnawialną, ale uważam, że nie bez znaczenia dla produkcji i dystrybucji energii w przyszłości będą miały także nowoczesne materiały, jak półprzewodniki czy mikrochipy, a także inteligentne systemy oprogramowania, które będą wspierać pracę programistów czy projektantów systemów sterowania i nadzoru. W sumie więc z 12 wymienionych technologii aż pięć pośrednio lub bezpośrednio dotknie energetyki.

Miliardy dolarów i nanoskala

Z raportu wynika, że do 2025 roku rozwój technologii pozwalającej magazynować energię będzie przynosił od 90 do 635 miliardów dolarów rocznie. Co ciekawe połowę tej wartości mają przynieść elektryczne i hybrydowe pojazdy, które w perspektywie 10 lat mają się stać konkurencyjne cenowo w stosunku do aut spalinowych. Poza tym, magazyny wpłyną na rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej, pozwolą na poprawę jakości energii i zmniejszą obciążenie infrastruktury w czasie szczytowych poborów energii.

W tym kontekście powinien więc nastąpić także dynamiczniejszy rozwój energetyki odnawialnej. Ale obejmie on nie tylko energetykę słoneczną, wiatrową i wodną, ale spowoduje też większe zainteresowanie technologiami zupełnie dzisiaj niszowymi, jak na przykład wykorzystanie pływów oceanów. Szczególnie, iż równolegle znacząco zmniejszają się koszty inwestycyjne. Szacuje się, że w ciągu minionych dwóch dekad, średni koszt energii produkowanej przez ogniwa słoneczne spadł z prawie 8 dolarów za jeden wat do dziesiątej części tej kwoty.

Z kolei zaawansowane technologie poszukiwania i odzyskiwania ropy i gazu pozwolą sięgnąć „głębiej” po zasoby tych surowców. Pojawią się coraz lepsze i ekonomicznie bardziej uzasadnione możliwości pozyskiwania gazu z łupków czy wydobycie z pokładów, na które dostępna dzisiaj technologia nie pozwala się dostać z przyczyn technicznych lub ekonomicznych. Większą wagę zyska także metan znajdujący się w pokładach węgla czy hydraty metanu, co może być początkiem zupełnie nowego rozdziału w wykorzystaniu gazu, jako źródła energii.

Na powyższe technologie nakłada się także potencjalny rozwój nowoczesnych materiałów. Raport wymienia tu przede wszystkim naukowy dorobek ostatnich kilkudziesięciu lat, którego efektem są – i będą w najbliższej przyszłości – inteligentne materiały, potrafiące same się zregenerować czy oczyścić; metale z pamięcią, które po odkształceniu wracają do swoich pierwotnych kształtów czy wreszcie materiały niezwykle cenne z punktu widzenia energetyki – kryształy piezoelektryczne czy nanomateriały. Okazuje się bowiem, że w nanoskali (poniżej 100 nanometrów), zwykłe substancje nabierają zupełnie nowych właściwości – większej reaktywności i niezwykłych właściwości elektrycznych. Na przykład nanorurki węglowe czy grafen mogą być niezastąpione przy konstruowaniu superwydajnych baterii i ogniw słonecznych.

A radar wciąż pracuje

Warto również odnotować, że analitycy McKinsey Global Institute stworzyli listę technologii, które potencjalnie mogą stać się przełomowe, jeśli tylko polityka lub rozwój technologii pójdzie w nieco inną – niż zakładana – stronę. Dlatego też, jako swoisty aneks, dołożyli technologie, które są godne uwagi i zapewne z radaru nowych technologii do 2015 roku nie znikną. Jest ich w sumie 10, ułożonych w dwie grupy. Wśród nich także znaleźć można obszary dla energetyki nieobojętne:

  • nowa generacja energetyki jądrowej – potencjalny kandydat do zmiany miksu energetycznego w skali globalnej, wydaje się jednak, że 2025 rok to zbyt bliska perspektywa, by technologia ta zyskała na znaczeniu,
  • synteza jądrowa – równie ważny i równie spekulacyjny element polityki energetycznej świata w ciągu najbliższych 13 lat,
  • sekwestracja dwutlenku węgla – może mieć ogromny wpływ na zmniejszenie emisji CO2, ale pomimo ogromnych nakładów na badania i rozwój w tym obszarze, wciąż wdrożenie nie jest opłacalne,
  • bezprzewodowy przesył energii – wielce obiecująca technologia, jednak mimo laboratoryjnych sukcesów wciąż daleka od komercyjnego zastosowania.


Analitycy McKinsey Global Institute nie mają wątpliwości, że wskazane przez nich technologie wcześniej czy później (ale do 2025 roku) odcisną znaczące piętno na życiu ludzi i globalnej gospodarce. Dla nas wiele z nich również będzie miało niebagatelne znaczenie. Jako pionierzy w Europie dobieramy się przecież do zasobów gazu łupkowego, staramy się wdrażać sekwestrowanie CO2, a energia odnawialna przeżywa nad Wisłą swój złoty wiek. Dowodzi to bezsprzecznie, że chcąc nie chcąc, stanowimy tryb w globalnej machinie gospodarczej. I chcąc nie chcąc nowe technologie będą kształtowały naszą przyszłość. A mówiąc bardziej precyzyjnie – już kształtują.



Sławomir Dolecki