piątek, 11 maja 2012

A za trzy lata zgaśnie światło


Stoisko ABB na EXPOPOWER 2012
Tegoroczne poznańskie targi EXPOPOWER już za nami. Same targi, jak to... targi. Sporo wystawców, ciekawe tematy, dużo rozmów, znajome twarze, ciekawostki na stoiskach, spotkania, konferencje. Ot, takie trzydniowe targowe życie.

Ale czasami, między jedną nawiązaną biznesową relacją, a innym spotkaniem w interesach, można wyłowić prawdziwe perełki. Tym razem „perełką” okazało się wystąpienie prof. Krzysztofa Żmijewskiego z Politechniki Warszawskiej, sekretarza generalnego Społecznej Rady Narodowego Programu Redukcji Emisji, podczas konferencji technicznej „Kompleksowa integracja produktów i systemów informatycznych ABB w sieciach inteligentnych”.

W innej rzeczywistości

Wykład prof. Żmijewskiego
Profesor – znany z kontrowersyjnych i bezkompromisowych wypowiedzi – roztoczył przed zebranymi czarną wizję nieodległej przyszłości. Zrobił to na tyle sugestywnie, i podparł swoje teorie tak precyzyjnymi danymi, że nagle znaleźliśmy się w innej rzeczywistości. W kraju, w którym za cztery lata – 1 stycznia 2016 roku – gdzieś komuś zabraknie energii elektrycznej. Przede wszystkim dlatego, że właśnie tego dnia trzeba będzie wyłączyć około 5 tys. MW mocy. I wynika to z unijnych regulacji. Jednocześnie – według danych zaprezentowanych przez Krzysztofa Żmijewskiego – do tego czasu energetyka zawodowa uruchomi... 0 MW! Zero! No chyba, że ruszy w Stalowej Woli nowy blok gazowo-parowy 400 MW. Może ruszy.

Jak u Hitchcocka...

No a potem to zupełnie jak u Alfreda Hitchcocka. Napięcie tylko rosło. Prof. Żmijewski przeanalizował wpływ Pakietu Klimatycznego na polski system elektroenergetyczny i całą naszą branżę.
– Pakiet klimatyczny służy ochronie wielkich grup biznesowych, bo pozwala przenosić produkcję wysokoemisyjną do krajów najbiedniejszych, a z punktu widzenia całej planety nie ma to żadnego znaczenia dla środowiska – mówił prezentując liczby, wykresy i zestawienia na poparcie tej tezy. – Wymaga się tego również od nas, a Polski nie stać dzisiaj na ograniczanie produkcji i dodatkowe restrykcje wobec przedsiębiorstw.
Wiele czasu poświęcił również na kwestie związane z kontrowersyjnymi limitami na emisję CO2 i wykazał dlaczego – jego zdaniem – Polska nie powinna na takie rozwiązania się godzić.

Na sali przez kilkadziesiąt minut panowała cisza. Kolejnemu mówcy pozostało już tylko studzenie nastrojów i wprowadzanie wątków optymistycznych. Że może jednak nie będzie tak źle, choć dowodów na to, że będzie dobrze szczególnie dużo nie miał. Nasza energetyczna rzeczywistość okazała się smutna i w perspektywie nieciekawa. Ale jest szansa, że jakoś to będzie. Jak zawsze. Bo przecież autostradę A4 w końcu udało się otworzyć. A A2 też na pewno kiedyś będzie przejezdna...

Więcej o ABB na EXPOPOWER 2012

Sławomir Dolecki